wtorek, 14 czerwca 2011

Miedwiediew pozbył się ludzi Putina w kierownictwie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Federacji Rosyjskiej

TANDEM

Tandem rządzący Rosją regularnie dostarcza pożywki obserwatorom uważnie przypatrującym się, jak też w nim wygląda rozkład sił wobec rozwijającej się przedwyborczej intrygi. Miniony weekend nie był tu wyjątkiem.
Dmitrij Miedwiediew w ciągu tych dni zdążył przeprowadzić rewolucję kadrową w kierownictwie MSW, największą od czasu rozpoczęcia reform i w ogóle największą od wielu lat. Obserwatorzy podkreślają, że z kierownictwa resortu pozbył się ludzi bliskich Putinowi, a na ich miejsce mianował swoich popleczników.
Z drugiej strony, prezydent i premier zademonstrowali jedność tandemu: pojeździli razem na rowerach, porozmawiali na ławeczce, a w niedzielę 12 czerwca znów się spotkali na wręczaniu państwowych nagród z okazji Dnia Rosji. I te wydarzenia analizuje we wtorek rosyjska prasa.
Miedwiediew dokonał zmian od razu na trzech kluczowych generalskich stanowiskach. Ze swoich stanowisk zostali odwołani:

Pierwszy Zastępca Ministra Michaił Suchodolski, Zastępca Ministra do spraw Kryminalnej Milicji Jewgienij Szkołow i Naczelnik Komitetu Śledczego MSW Aleksiej Aniczin.
Minister Raszyd Nurgalijew natychmiast wystąpił z zapewnieniami, że nie ma do tych generałów żadnych profesjonalnych zastrzeżeń. Pozytywnie zostali ocenieni przez komisję atestacyjną, pozytywnie się zaprezentowali i są „niezwykle odpowiedzialnymi szefami z wielkim doświadczeniem zawodowym”, ale podlegają rotacji, której zasady „odnoszą się do wszystkich”.
Nie wydaje się, by te wyjaśnienia były dostateczne. Szkołowa i Aniczina zawsze uważano za ludzi Putina. Aniczin uczył się z nim na jednym roku Wydziału Prawa Moskiewskiego Uniwersytetu, a Szkołow służył razem z Putinem w Niemczech, w Dreźnie.
Stanowisko po Aniczinie objął dotychczasowy Szef Zarządu Głównego Spraw Wewnętrznych Okręgu Centralnego Walerij Kożokar, a Szkołowa zastąpił Minister Spraw Wewnętrznych Baszkirii Igor Alioszyn. Obaj, Kożokar i Alioszyn, uważani są za ludzi Midwiediewa. O Alioszynie w Baszkirii w ogóle mówi się, że jest dalekim krewnym prezydenta, ale nikt tego nie potwierdził.
Kożokar był z Miedwiediewem na jednym roku Wydziału Prawa Leningradzkiego Uniwersytetu, ale nigdy się nie przyjaźnili i studiowali w różnych grupach akademickich. Kożokar pracował przez długi czas w Petersburgu, przesłuchując i prowadząc śledztwa w głośnych sprawach. Do Moskwy został przeniesiony dopiero kiedy Miedwiediew został prezydentem.
Politolog Władimir Pribyłowski uważa, że zamiana Aniczina na człowieka Miedwiediewa wskazuje na małe zwycięstwo tych, którzy swoją przyszłość związali z Miedwiediewem. Uważa on także, że przeciwwagą dla Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej, oprócz Prokuratury będzie również Komitet Śledczy MSW, który za czasów Aniczina był po stronie Aleksandra Bastrykina, innymi słowy, po stronie Putina.
Na miejsce Suchodolskiego przychodzi generał Aleksander Gorowoj. Jego z kolei uważa się za człowieka Aleksandra Chłoponina, pełnomocnego przedstawiciela prezydenta w Okręgu Północno-Kaukaskim.
Zastępca Przewodniczącego Komisji do spraw bezpieczeństwa Dumy Państwowej, Giennadij Gudkow, tak skomentował te zmiany kadrowe: „Nie da się o nich myśleć ani pozytywnie, ani negatywnie, wywołują tylko zdziwienie, gdyż nikt, ani parlament, ani społeczeństwo nie otrzymało wyjaśnień co do prawdziwych przyczyn dymisji i mianowania niektórych szefów w tym resorcie”.
Dziennikarz Moskiewskiego Komsomolca stwierdził, że zgodnie z powstałą ostatnimi czasy tradycją, ważne decyzje są ogłaszane na dzień przed dniami wolnymi od pracy – gazety się nie ukazują, ludzie polityką się nie zajmują, a państwowa telewizja objaśnia sprawy „jak trzeba”.
Tym razem to jednak nie do końca tak, bo po dniach wolnych od pracy Miedwiediew kontynuuje przeprowadzanie zmian kadrowych w strukturach MSW. Dzisiaj, we wtorek, mianował generała Aleksandra Prokopczuka Naczelnikiem Centralnego Biura Krajowego Interpolu. Generał Dmitrij Szarobarow został mianowany na stanowisko Naczelnika Zarządu Głównego Transportu MSW. Naczelnikiem Zarządu Obsługi Pododdziałów Specjalnych i Lotnictwa MSW został generał Władimir Gorszkow.
Ale najważniejsza zmiana została dokonana na stanowisku szefa drogówki Rosji. Generał-major policji Wiktor Niłow został mianowany Szefem Zarządu Głównego Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego MSW. Przed awansem Niłow zajmował stanowisko Zastępcy Dyrektora Departamentu Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego rosyjskiego MSW.
Jakie by nie następowały zmiany kadrowe w MSW i jakby się nie rozwijała wewnętrzna walka, to „publicznie” tandem demonstruje swoją zwartość. W sobotę Miedwiediew i Putin pojeździli na rowerach po ścieżkach podmoskiewskiej rezydencji prezydenta, posiedzieli na ławeczce, gdzie dali się sfotografować dziennikarzom. Jak zauważył autor artykułu w Moskiewskim Komsomolcu, Miedwiediew patrzył na Putina „czule” i „po prostu z synowską miłością w oczach”. Sądząc po tych spojrzeniach Putin z Miedwiediewem „raczej nie dyskutowali o sytuacji społeczno-gospodarczej kraju, jak o tym mówiły oficjalne oświadczenia”, konstatuje dziennikarz Moskiewskiego Komsomolca.
A następnego dnia, podczas wręczania nagród państwowych, Putin z pierwszego rzędu patrzył z aprobatą na Miedwiediewa, który na scenie wręczał te nagrody laureatom.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz