sobota, 11 czerwca 2011

Co piąty obywatel Rosji to potencjalny emigrant.

Źródło:

Rosyjskie Centrum Badania Opinii Społecznej (ВЦИОМ) prezentuje wyniki badania celów wyjazdów zagranicznych obywateli Rosji i ilu z nich chciałoby wyjechać na stałe za granicę.
Badanie przeprowadzono w dniach 4-5 czerwca 2011 r. Reprezentatywna grupa – 1600 osób ze 138 miejscowości w 46 obwodach, krajach i republikach Rosji. Błąd statystyczny <3,4%.
Głównym celem zagranicznych wyjazdów obywateli Rosji pozostaje turystyka (obecnie 80% badanych, w 1991 r. – 48%). Przybyło obywateli, którzy chcieliby wyjechać na stałe (wzrost w porównaniu do 1991 r. z 5 do 21%), w celach zarobkowych (wzrost z 13 do 20%), uczyć się (z 5 do 13%). Spadł natomiast odsetek tych, którzy chcieliby odwiedzić krewnych (z 18 do 13%).
Wśród chętnych wyjechać na stałe lub do pracy najwięcej jest osób w wieku 18-24 lata (30%, wzrost w porównaniu do 1991 r. o 2%). Najczęściej wyjechać na stałe chcą aktywni internauci (25%) i najmniej zarabiający (27%). Uczyć się za granicą chce 32% gotowych wyjechać, a w podróż służbową wybrałoby się 14% badanych. Wśród starszych obywateli dominuje chęć odwiedzenia krewnych za granicą (22%).
Ogółem chęć emigrowania z kraju wyraziło 22% badanych (w 1991 roku było ich 16%). Największy potencjał emigracyjny obserwuje się wśród osób w wieku 18-24 lata (39%), osób z wyższym wykształceniem (29%) i internautów (33%). Większość obywateli Rosji nie wyraża chęci opuszczenia ojczyzny (75%), z czego 93% to osoby powyżej 60 roku życia, 85% niewykwalifikowanych i 87% tych, którzy nie korzystają z Internetu.

Komentarze na ten temat zebrała Anastazja Kornia – vedomosti.ru
Walerij Fiodorow, Dyrektor Generalny ВЦИОМ: liczba chętnych do wyjazdu zwiększyła się po kryzysie w Rosji i tendencja ta nie maleje, co jest spowodowane tym, że choć sytuacja w kraju się ustabilizowała, to nadal oczekiwania ludzi nie nadążają za ich możliwościami i w tej sytuacji ludzie zaczynają rozpatrywać różne warianty, w tym opuszczenie kraju.
Walentyna Wiedieniejewa, Instytut Gospodarki Światowej i Stosunków Międzynarodowych Rosyjskiej Akademii Nauk: w rzeczywistości to nie jest zwykłe rozpatrywanie wariantów, ten proces realnie postępuje, tylko w ciągu ostatnich trzech lat według oficjalnych danych Rosję opuściło 1,2 miliona osób, z czego 40% to ludzie z wyższym wykształceniem.
Mark Urnow, dziekan Wydziału Politologii Moskiewskiej Wyższej Szkoły Gospodarki: tzw. ucieczka mózgów i odpływ kapitału to zjawiska ze sobą powiązane. W zeszłym roku przeprowadziliśmy ankietę wśród przedstawicieli małego i średniego biznesu. Ci, którzy zajmują się różnego rodzaju handlem zostają w Rosji, całkowicie dostosowali się do schematów korupcyjnych i czują się tu nieźle. Natomiast wśród producentów dominuje tylko jedna myśl: uciec do szarej strefy, zarobić pieniądze i zmiatać stąd. Przyczyną jest parszywy klimat inwestycyjny w kraju – nieprzerwane napady, półpaństwowy reket, przejmowanie dochodowych przedsiębiorstw. Ludzie nie chcą tak żyć i pracować.
Władimir Mau, rektor Rosyjskiej Akademii Gospodarki Narodowej i Służby Państwowej przy prezydencie Rosji: ucieczka elit to fundamentalny problem. Kiedy wyjechać jest łatwo rząd powinien zwracać szczególną uwagę na swoje elity, obchodzić się z nimi szczególnie delikatnie. Póki co nic takiego się nie dzieje. (...) Jest jeszcze jeden problem: aktywna emigracja prowadzi do tego, że w kraju nie pozostają ludzie, którzy byliby w stanie formułować żądania modernizacji politycznego i gospodarczego systemu. Tacy pakują walizki i wyjeżdżają. Zostają urzędnicy, przekupnie i pracownicy wielkich państwowych korporacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz